prawo-polityka
„Trudno, a raczej całkowicie niemożliwe jest dla nas zrozumieć Chiny z 1900 roku. Społeczeństwo o olbrzymiej ..."
„Trudno, a raczej całkowicie niemożliwe jest dla nas zrozumieć Chiny z 1900 roku. Społeczeństwo o olbrzymiej kulturze, o filozofii bardziej inteligentnej i subtelnej niż ta nasza z XIX wieku, o wspaniałej sztuce, o manierach obcowania człowieka z człowiekiem tak wyszukanych i ceremonialnych, że w porównaniu z nimi nasze obyczaje były raczej kłótnią pijanych drabów w tramwaju. Kuchnia chińska była także niesłychanie kunsztowna, wyrafinowana i wspaniała. Medycyna chińska, a raczej terapia lecznicza, również stała wyżej od naszej.
Jednocześnie całkowita nieznajomość techniki w dziedzinie transportu, wojny, przemysłu, nieznajomość maszyn, pary, elektryczności.
Wreszcie niezrozumiały dla nas ustrój polityczny. Człowiek zdaje egzaminy i tylko te egzaminy torują mu drogę do awansu. Rzekłbyś, ustrój doskonały, ale, jak to często bywa, ta doskonałość w praktyce ma skutki katastrofalne. Pisownia oparta na tysiącach hieroglifów wytwarza całkiem specyficzny typ kultury.
A wówczas dla przeciętnego Europejczyka Chińczyk to człowiek „dziki”. Nic bardziej kretyńskiego, głupiego niż owo porównanie Chińczyków z prymitywnymi narodami kuli ziemskiej. Chińczycy to starzec wśród narodów, a nie dziecko czy niemowlę.”
„Europa in flagranti” Stanisław Mackiewicz
Jednocześnie całkowita nieznajomość techniki w dziedzinie transportu, wojny, przemysłu, nieznajomość maszyn, pary, elektryczności.
Wreszcie niezrozumiały dla nas ustrój polityczny. Człowiek zdaje egzaminy i tylko te egzaminy torują mu drogę do awansu. Rzekłbyś, ustrój doskonały, ale, jak to często bywa, ta doskonałość w praktyce ma skutki katastrofalne. Pisownia oparta na tysiącach hieroglifów wytwarza całkiem specyficzny typ kultury.
A wówczas dla przeciętnego Europejczyka Chińczyk to człowiek „dziki”. Nic bardziej kretyńskiego, głupiego niż owo porównanie Chińczyków z prymitywnymi narodami kuli ziemskiej. Chińczycy to starzec wśród narodów, a nie dziecko czy niemowlę.”
„Europa in flagranti” Stanisław Mackiewicz