historia
Do czego odnosi się pojęcie "cywilizacja śmierci"?
"Cywilizacja śmierci" lub "kultura śmierci" pojawiła się w XIX wieku i na początku XX wieku. Podwaliny pod tą ideologię położyli tacy ludzie, jak Friedrich Nietzsche, Martin Heidegger, Jean-Paul Sartre, a jej rdzeniem był nihilizm.
Nihilizm egzystencjalny głosi brak celu, sensu, znaczenia i wartości życia. Nihilizm moralny wyraża pogląd, że nie istnieją normy moralne, czy etyczne. W filozofii społecznej nihilizm jest czasami wykorzystywany do określenia takiego stanu społecznego, w którym jednostki są przeświadczone o braku celowości wraz z doświadczeniem pustoty znaczeniowej wszelkich regulacji i unormowań prawnych, zwyczajowych, czy kulturowych. Gwałtowny rozkwit różnych form nihilizmu przypadł na epokę modernizmu, jednak dopiero w czasach współczesnych osiągnęła ona swoje apogeum, głównie dzięki mediom. Rozwój nihilizmu w społeczeństwie przewidział Fryderyk Nietzsche.
W odpowiedzi na te tendencje papież Jan Paweł II opublikował trzy encykliki, Centesimus annus (łac. „Setna rocznica”) z 1991, Veritatis splendor (łac. Blask Prawdy) z 1993 i dwa lata później Evangelium Vitæ (łac. „Ewangelia życia”). Papież dostrzegł kryzys kultury zachodniej i próbował zatrzymać jej rozpad, zwracał uwagę przede wszystkim na podejście do ludzkiego życia. Wśród wykroczeń przeciwko życiu papież wymieniał nie tylko zabójstwo, ludobójstwo, samobójstwo, ale również eutanazję, aborcję i wszystko co narusza godność ludzką, w tym prostytucję, niewolnictwo, handel ludźmi, deportacje, czy arbitralne aresztowania. "Kulturze śmierci" sprzyja aborcja, antykoncepcja i eugenika. Termin ten jest przeciwieństwem sformułowanego przez papieża Pawła VI określenia „cywilizacja miłości”.
Wśród architektów "cywilizacji śmierci" pojawiają się takie nazwiska jak: Artur Schopenhauer, Francis Galton, Ernst Haeckl, August Comte, ale również Darwin i Marks. W XX wieku do tej galerii "sław" weszli "naukowcy" którzy zajęli się seksem - Freud i Wilhelm Reich, zwolenniczka aborcji Margaret Sanger, ateista egzystencjalny Jean-Paul Sartre ....
Łączy ich ateizm i postawienie człowieka na piedestale, który może dowolnie układać normy moralne, zmieniać je według własnego widzimisię, przykładowo jednego dnia mordujemy chorych psychicznie, a drugiego starych i tych co mieli pecha w puli genetycznej .... Oczywiście podejście do samego życia ma ścisły związek z podejściem do aborcji czy eutanazji.
Pojęcie "cywilizacja śmierci" odnosi się przede wszystkich do ideologii wyrosłych na marksizmie - nazizm, maoizm, bolszewizm, faszyzm, gender ... Naruszanie klasycznych struktur rodzinnych prowadzić ma, zdaniem zwolenników chrześcijańskiej „cywilizacji życia”, do samozagłady społeczeństwa, które, popadając w hedonizm, zaprzestaje reprodukcji. Rodzina jest, zgodnie z nauczaniem Kościoła, jedynym gwarantem przetrwania społeczeństwa i jego prawidłowego rozwoju.
Źródła: Wikipedia, Roszkowski W. "Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość", str. 217-218
Zdjęcie: Męczeństwo św. Agaty Sycylijskiej, ozdobny inicjał z paryskiego rękopisu z drugiej ćwierci XIII w. (British Library, Royal 20 D VI)
Nihilizm egzystencjalny głosi brak celu, sensu, znaczenia i wartości życia. Nihilizm moralny wyraża pogląd, że nie istnieją normy moralne, czy etyczne. W filozofii społecznej nihilizm jest czasami wykorzystywany do określenia takiego stanu społecznego, w którym jednostki są przeświadczone o braku celowości wraz z doświadczeniem pustoty znaczeniowej wszelkich regulacji i unormowań prawnych, zwyczajowych, czy kulturowych. Gwałtowny rozkwit różnych form nihilizmu przypadł na epokę modernizmu, jednak dopiero w czasach współczesnych osiągnęła ona swoje apogeum, głównie dzięki mediom. Rozwój nihilizmu w społeczeństwie przewidział Fryderyk Nietzsche.
W odpowiedzi na te tendencje papież Jan Paweł II opublikował trzy encykliki, Centesimus annus (łac. „Setna rocznica”) z 1991, Veritatis splendor (łac. Blask Prawdy) z 1993 i dwa lata później Evangelium Vitæ (łac. „Ewangelia życia”). Papież dostrzegł kryzys kultury zachodniej i próbował zatrzymać jej rozpad, zwracał uwagę przede wszystkim na podejście do ludzkiego życia. Wśród wykroczeń przeciwko życiu papież wymieniał nie tylko zabójstwo, ludobójstwo, samobójstwo, ale również eutanazję, aborcję i wszystko co narusza godność ludzką, w tym prostytucję, niewolnictwo, handel ludźmi, deportacje, czy arbitralne aresztowania. "Kulturze śmierci" sprzyja aborcja, antykoncepcja i eugenika. Termin ten jest przeciwieństwem sformułowanego przez papieża Pawła VI określenia „cywilizacja miłości”.
Wśród architektów "cywilizacji śmierci" pojawiają się takie nazwiska jak: Artur Schopenhauer, Francis Galton, Ernst Haeckl, August Comte, ale również Darwin i Marks. W XX wieku do tej galerii "sław" weszli "naukowcy" którzy zajęli się seksem - Freud i Wilhelm Reich, zwolenniczka aborcji Margaret Sanger, ateista egzystencjalny Jean-Paul Sartre ....
Łączy ich ateizm i postawienie człowieka na piedestale, który może dowolnie układać normy moralne, zmieniać je według własnego widzimisię, przykładowo jednego dnia mordujemy chorych psychicznie, a drugiego starych i tych co mieli pecha w puli genetycznej .... Oczywiście podejście do samego życia ma ścisły związek z podejściem do aborcji czy eutanazji.
Pojęcie "cywilizacja śmierci" odnosi się przede wszystkich do ideologii wyrosłych na marksizmie - nazizm, maoizm, bolszewizm, faszyzm, gender ... Naruszanie klasycznych struktur rodzinnych prowadzić ma, zdaniem zwolenników chrześcijańskiej „cywilizacji życia”, do samozagłady społeczeństwa, które, popadając w hedonizm, zaprzestaje reprodukcji. Rodzina jest, zgodnie z nauczaniem Kościoła, jedynym gwarantem przetrwania społeczeństwa i jego prawidłowego rozwoju.
Źródła: Wikipedia, Roszkowski W. "Bunt barbarzyńców. 105 pytań o przyszłość", str. 217-218
Zdjęcie: Męczeństwo św. Agaty Sycylijskiej, ozdobny inicjał z paryskiego rękopisu z drugiej ćwierci XIII w. (British Library, Royal 20 D VI)