zdrowie-medycyna
Dlaczego grypa atakuje zimą?
Jak pokazują badania wirus grypy pod wpływem zimna tworzy specjalną otoczkę tłuszczową, która czyni go bardziej odpornym na czynniki zewnętrzne. W lecie, kiedy tej naturalnej osłony brakuje wirus ma dużo większe problemy z zadomowieniem się w układzie oddechowym człowieka. W wyniku wyższej temperatury w organizmie człowieka chroniąca go lipidowa otoczka rozpuszcza się i umożliwia infekcję. Temperaturą graniczną jest 16 stopni Celsjusza powyżej tej granicy wirus przestaje być tak groźny. Skąd więc epidemię w krajach o ciepłym klimacie? Kluczem okazała się wilgotność powietrza, wirus najlepiej czuje się przy niskiej wilgotności powietrza od 20 proc. do 35 proc., gdy wilgotność wzrasta do 50 proc. i więcej wirus staje się praktycznie nieaktywny. Reasumując wirus grypy najlepiej czuje się w temperaturze ok. 5°C przy wilgotności powietrza od 20 proc. do 35 proc., przy wysokiej wilgotności i w temperaturze np: 30° C wirus grypy nie wykazywał większej aktywności.